Autor |
Wiadomość |
Lyenna
Niemowa
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń i snów
|
Wysłany:
Sob 15:58, 25 Mar 2006 |
|
Pewnego zimnego, jesiennego wieczoru Anie dopadła grypa. Bolek pyta się mamy:
-Mamo czemu tak niewyraźnie wyglądasz?
Ania odpowiedziała zimnym i nieludzkim głosem:
-Dostałam z półobrotu.
Bolek, niezrozumiawszy odpowiedzi, udał się do swojego pokoju...
Usiadł na łóżku i zastanawiał się co to znaczy "dostać z półobrotu".Ta odpowiedź męczyła go przez cały wieczór. Siedział bezczynnie i myślał kilka godzin. Doszedł jednak do wniosku, że dowie się znaczenia odpowiedzi jutro od kolegów w szkole.
Nazajutrz w szkole okazało się, że nikt nie wiedział co oznacza ten zwrot. Bolek popadł w złość, która z czasem przeradzała się w nienawiść do otoczenia. Stał się agresywny, i ze swojej złości postanowił...Postanowił, że pójdzie do egzorcysty! On powinien wiedzieć co się stało mamie! Jego przypuszczenia się sprawdziły. Gdy wracał od tajemniczego kolesia. Wpadł po drodze do Chucka Norrisa. Jednak, zaskoczony jego nową fryzurą, Bolek nie siedział u niego zbyt długo.
Poszedł wzdłuż ulicy Rysia Lubicza i zauważył na ziemii los na TotoLotka. Ucieszył się niezmiernie, zabierając podeptaną karteczkę z Lotka do domu. Mijały godziny. Z nudów zaczął oglądać Polsat. Leciał jak zwykle jakiś badziewny film, Bolek chciał juz przełączyć na TVN, ale przypomniał sobie o karteczce z TotoLotka!
Przeszukał wszelkie kąty domu, jednak zdenerwowany nie mógł jej znaleźć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Amberia
Admin
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany:
Sob 16:01, 25 Mar 2006 |
|
Pewnego zimnego, jesiennego wieczoru Anie dopadła grypa. Bolek pyta się mamy:
-Mamo czemu tak niewyraźnie wyglądasz?
Ania odpowiedziała zimnym i nieludzkim głosem:
-Dostałam z półobrotu.
Bolek, niezrozumiawszy odpowiedzi, udał się do swojego pokoju...
Usiadł na łóżku i zastanawiał się co to znaczy "dostać z półobrotu".Ta odpowiedź męczyła go przez cały wieczór. Siedział bezczynnie i myślał kilka godzin. Doszedł jednak do wniosku, że dowie się znaczenia odpowiedzi jutro od kolegów w szkole.
Nazajutrz w szkole okazało się, że nikt nie wiedział co oznacza ten zwrot. Bolek popadł w złość, która z czasem przeradzała się w nienawiść do otoczenia. Stał się agresywny, i ze swojej złości postanowił...Postanowił, że pójdzie do egzorcysty! On powinien wiedzieć co się stało mamie! Jego przypuszczenia się sprawdziły. Gdy wracał od tajemniczego kolesia. Wpadł po drodze do Chucka Norrisa. Jednak, zaskoczony jego nową fryzurą, Bolek nie siedział u niego zbyt długo.
Poszedł wzdłuż ulicy Rysia Lubicza i zauważył na ziemii los na TotoLotka. Ucieszył się niezmiernie, zabierając podeptaną karteczkę z Lotka do domu. Mijały godziny. Z nudów zaczął oglądać Polsat. Leciał jak zwykle jakiś badziewny film, Bolek chciał juz przełączyć na TVN, ale przypomniał sobie o karteczce z TotoLotka!
Przeszukał wszelkie kąty domu, jednak zdenerwowany nie mógł jej znaleźć. Szukał i szukał... Przetrząsnął cały dom, ale w końcu krzyknął :"... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sasetka
Admin
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biaystok
|
Wysłany:
Sob 16:19, 25 Mar 2006 |
|
Pewnego zimnego, jesiennego wieczoru Anie dopadła grypa. Bolek pyta się mamy:
-Mamo czemu tak niewyraźnie wyglądasz?
Ania odpowiedziała zimnym i nieludzkim głosem:
-Dostałam z półobrotu.
Bolek, niezrozumiawszy odpowiedzi, udał się do swojego pokoju...
Usiadł na łóżku i zastanawiał się co to znaczy "dostać z półobrotu".Ta odpowiedź męczyła go przez cały wieczór. Siedział bezczynnie i myślał kilka godzin. Doszedł jednak do wniosku, że dowie się znaczenia odpowiedzi jutro od kolegów w szkole.
Nazajutrz w szkole okazało się, że nikt nie wiedział co oznacza ten zwrot. Bolek popadł w złość, która z czasem przeradzała się w nienawiść do otoczenia. Stał się agresywny, i ze swojej złości postanowił...Postanowił, że pójdzie do egzorcysty! On powinien wiedzieć co się stało mamie! Jego przypuszczenia się sprawdziły. Gdy wracał od tajemniczego kolesia. Wpadł po drodze do Chucka Norrisa. Jednak, zaskoczony jego nową fryzurą, Bolek nie siedział u niego zbyt długo.
Poszedł wzdłuż ulicy Rysia Lubicza i zauważył na ziemii los na TotoLotka. Ucieszył się niezmiernie, zabierając podeptaną karteczkę z Lotka do domu.Nadeszła godzina losowania. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lyenna
Niemowa
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń i snów
|
Wysłany:
Sob 16:55, 25 Mar 2006 |
|
Pewnego zimnego, jesiennego wieczoru Anie dopadła grypa. Bolek pyta się mamy:
-Mamo czemu tak niewyraźnie wyglądasz?
Ania odpowiedziała zimnym i nieludzkim głosem:
-Dostałam z półobrotu.
Bolek, niezrozumiawszy odpowiedzi, udał się do swojego pokoju...
Usiadł na łóżku i zastanawiał się co to znaczy "dostać z półobrotu".Ta odpowiedź męczyła go przez cały wieczór. Siedział bezczynnie i myślał kilka godzin. Doszedł jednak do wniosku, że dowie się znaczenia odpowiedzi jutro od kolegów w szkole.
Nazajutrz w szkole okazało się, że nikt nie wiedział co oznacza ten zwrot. Bolek popadł w złość, która z czasem przeradzała się w nienawiść do otoczenia. Stał się agresywny, i ze swojej złości postanowił...Postanowił, że pójdzie do egzorcysty! On powinien wiedzieć co się stało mamie! Jego przypuszczenia się sprawdziły. Gdy wracał od tajemniczego kolesia. Wpadł po drodze do Chucka Norrisa. Jednak, zaskoczony jego nową fryzurą, Bolek nie siedział u niego zbyt długo.
Poszedł wzdłuż ulicy Rysia Lubicza i zauważył na ziemii los na TotoLotka. Ucieszył się niezmiernie, zabierając podeptaną karteczkę z Lotka do domu. Mijały godziny. Z nudów zaczął oglądać Polsat. Leciał jak zwykle jakiś badziewny film, Bolek chciał juz przełączyć na TVN, ale przypomniał sobie o karteczce z TotoLotka!
Przeszukał wszelkie kąty domu, jednak zdenerwowany nie mógł jej znaleźć. Szukał i szukał... Przetrząsnął cały dom, ale w końcu krzyknął :"Zostawiłem ją u Chucka Norrisa!" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sasetka
Admin
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biaystok
|
Wysłany:
Pon 14:15, 27 Mar 2006 |
|
Pewnego zimnego, jesiennego wieczoru Anie dopadła grypa. Bolek pyta się mamy:
-Mamo czemu tak niewyraźnie wyglądasz?
Ania odpowiedziała zimnym i nieludzkim głosem:
-Dostałam z półobrotu.
Bolek, niezrozumiawszy odpowiedzi, udał się do swojego pokoju...
Usiadł na łóżku i zastanawiał się co to znaczy "dostać z półobrotu".Ta odpowiedź męczyła go przez cały wieczór. Siedział bezczynnie i myślał kilka godzin. Doszedł jednak do wniosku, że dowie się znaczenia odpowiedzi jutro od kolegów w szkole.
Nazajutrz w szkole okazało się, że nikt nie wiedział co oznacza ten zwrot. Bolek popadł w złość, która z czasem przeradzała się w nienawiść do otoczenia. Stał się agresywny, i ze swojej złości postanowił...Postanowił, że pójdzie do egzorcysty! On powinien wiedzieć co się stało mamie! Jego przypuszczenia się sprawdziły. Gdy wracał od tajemniczego kolesia. Wpadł po drodze do Chucka Norrisa. Jednak, zaskoczony jego nową fryzurą, Bolek nie siedział u niego zbyt długo.
Poszedł wzdłuż ulicy Rysia Lubicza i zauważył na ziemii los na TotoLotka. Ucieszył się niezmiernie, zabierając podeptaną karteczkę z Lotka do domu. Mijały godziny. Z nudów zaczął oglądać Polsat. Leciał jak zwykle jakiś badziewny film, Bolek chciał juz przełączyć na TVN, ale przypomniał sobie o karteczce z TotoLotka!
Przeszukał wszelkie kąty domu, jednak zdenerwowany nie mógł jej znaleźć. Szukał i szukał... Przetrząsnął cały dom, ale w końcu krzyknął :"Zostawiłem ją u Chucka Norrisa!"To nie było śmieszne!!Bolek czym prędzej pobiegł do chocka Norrisa. Zdyszany dobiega do drzwi przyjaciela. Stuka dzwoni lecz nikt nie odpowiada. Myśli:"Pewnie Chuck zabra sobie mój los!! Zgłosze to na POLICJE!!" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lyenna
Niemowa
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń i snów
|
Wysłany:
Pon 16:03, 27 Mar 2006 |
|
Pewnego zimnego, jesiennego wieczoru Anie dopadła grypa. Bolek pyta się mamy:
-Mamo czemu tak niewyraźnie wyglądasz?
Ania odpowiedziała zimnym i nieludzkim głosem:
-Dostałam z półobrotu.
Bolek, niezrozumiawszy odpowiedzi, udał się do swojego pokoju...
Usiadł na łóżku i zastanawiał się co to znaczy "dostać z półobrotu".Ta odpowiedź męczyła go przez cały wieczór. Siedział bezczynnie i myślał kilka godzin. Doszedł jednak do wniosku, że dowie się znaczenia odpowiedzi jutro od kolegów w szkole.
Nazajutrz w szkole okazało się, że nikt nie wiedział co oznacza ten zwrot. Bolek popadł w złość, która z czasem przeradzała się w nienawiść do otoczenia. Stał się agresywny, i ze swojej złości postanowił...Postanowił, że pójdzie do egzorcysty! On powinien wiedzieć co się stało mamie! Jego przypuszczenia się sprawdziły. Gdy wracał od tajemniczego kolesia. Wpadł po drodze do Chucka Norrisa. Jednak, zaskoczony jego nową fryzurą, Bolek nie siedział u niego zbyt długo.
Poszedł wzdłuż ulicy Rysia Lubicza i zauważył na ziemii los na TotoLotka. Ucieszył się niezmiernie, zabierając podeptaną karteczkę z Lotka do domu. Mijały godziny. Z nudów zaczął oglądać Polsat. Leciał jak zwykle jakiś badziewny film, Bolek chciał juz przełączyć na TVN, ale przypomniał sobie o karteczce z TotoLotka!
Przeszukał wszelkie kąty domu, jednak zdenerwowany nie mógł jej znaleźć. Szukał i szukał... Przetrząsnął cały dom, ale w końcu krzyknął :"Zostawiłem ją u Chucka Norrisa!"To nie było śmieszne!!Bolek czym prędzej pobiegł do chocka Norrisa. Zdyszany dobiega do drzwi przyjaciela. Stuka dzwoni lecz nikt nie odpowiada. Myśli:"Pewnie Chuck zabra sobie mój los!! Zgłosze to na POLICJE!!". Zdyszany Bolek pobiegł czym prędzej na komisariat policji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|